Wirnikowy generator energii elektrycznej
Wirnikowy generator energii elektrycznej.
Opisywany projekt generatora energii elektrycznej, należy do kategorii “free energy” i jest bardzo zaawansowaną modyfikacją znanych już generatorów wirnikowych zasilanych impulsowo, który ponad wszelką wątpliwość przewiduje możliwość samo-podtrzymania jego pracy, a ponadto możliwość tworzenia dużych nadwyżek energii elektrycznej.
Taki generator-motor, a właściwie jego stojan pracuje podobnie jak transformator impulsowy. Posiada również cewkę pierwotną jak i wtórną. Zasilany impulsowo, tworzy okazały impuls bezwładno-zwrotny, który śmiało możemy nazywać drugim biegunem energii impulsu zasilającego.
W transformatorze impulsowym obciążany impuls bezwładno-zwrotny cewki wtórnej, tworzy energię magnetyczną rdzenia, przy czym energia elektryczna impulsu bezwładno-zwrotnego, bez względu na sposób obciążania, będzie zawsze równa energii impulsu zasilającego. Energia magnetyczna transformatora jest więc ubocznym produktem jego pracy i zawsze ulega bezproduktywnemu straceniu (rozproszeniu). Teoretycznie mogłaby tworzyć energię mechaniczną, gdyby miała odpowiedni magnetyczny punkt podparcia (magnetyczny wirnik oparty na magnesach trwałych). W transformatorze takiego punktu podparcia po prostu nie ma.
Bilans energetyczny pracy transformatora wychodzi więc na zero, mimo bezpowrotnego tracenia tworzonej w nim energii magnetycznej. W przypadku takiego transformatora, właśnie energia magnetyczna jest darmową energią, która tworzy się w czasie jego pracy i niestety jest bezpowrotnie marnowana.
Bilans energetyczny pracy transformatora wychodzi więc na zero, mimo bezpowrotnego tracenia tworzonej w nim energii magnetycznej. W przypadku takiego transformatora, właśnie energia magnetyczna jest darmową energią, która tworzy się w czasie jego pracy i niestety jest bezpowrotnie marnowana.
Sygnalizowane punkty podparcia występują jednak w impulsowych silnikach i prądnicach z jednobiegunowym wirnikiem magnesowym.
Stojan silnika z wirnikiem magnesowym, zużywając prąd elektryczny, tworzy energię napędową wirnika, a stojan prądnicy z wirnikiem magnesowym, zużywając energię napędową wirnika, tworzy prąd elektryczny.
W myśl złotej zasady, że na każdą akcję jest reakcja, dochodzimy do wniosku że na każde działanie energii, wystąpi działanie kontr-energii.
Kontr-energia pojawia się również w silniku elektrycznym i prądnicy. W silniku, kontr-energia powstaje w wirniku i działa wstecznie na cewkę stojana, zwiększając zapotrzebowanie na energię elektryczną. W prądnicy, kontr-energia powstaje w cewce stojana i działając na wirnik, zwiększa zapotrzebowanie na mechaniczną energię napędową wirnika. W silniku kontr-energią jest energia pola elektrycznego wirnika działającego na stojan, a w prądnicy kontr-energią jest energia pola magnetycznego stojana działającego na wirnik. Te kontr-energie bezpowrotnie niszczą nam źródło napędowe, niezależnie od tego czy źródłem napędowym jest energia elektryczna, czy źródłem napędowym jest energia mechaniczna. Można śmiało twierdzić, że w ten sposób następuje nieunikniona i bezpowrotna strata tych darmowych przeciwnych postaci energii.
Te dwa rodzaje kontr-energii, manifestują się w postaci opisywanego impulsu bezwładno-zwrotnego, który jest drugim niekwestionowanym biegunem energii zasilająco-napędowej. Należy zrobić wszystko, by ten biegun odwrócić, a wówczas silnik elektryczny będzie tworzyć dużą moc mechaniczną, zużywając minimalną ilość napędowej energii elektrycznej, a prądnica będzie tworzyć dużą moc elektryczną, zużywając minimalną ilość napędowej energii mechanicznej.
Połączenie w jednym urządzeniu, cech transformatora impulsowego z cechami silnika elektrycznego i cechami prądnicy, które posiadają jednobiegunowe wirniki magnesowe, może pozwolić na praktyczne wykorzystanie tych przeciwnych i darmowych energii, gdzie żadna z nich nie ulegnie bezproduktywnemu straceniu (zmarnowaniu), a przede wszystkim nie będzie nam niszczyć źródeł napędowych.
Prądnico-silnik z wirnikiem magnesowym i cewką stojana przypominającą transformator impulsowy, będzie w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem.
Celem nadrzędnym tej hipotezy jest zaprojektowanie i zbudowanie właśnie takiego urządzenia.
Teraz trochę praktycznych wskazówek:
W typowym silniku Adamsa, krótki impuls zasilania pojawia się w czasie kiedy wirnik zaczyna opuszczać środek rdzenia cewki stojana. W takim silniku wirnik jest napędzany zarówno energią pola magnetycznego impulsu zasilania jak i powoli zanikającą, darmową extra energią pola magnetycznego rdzenia żelaznego, która wynika z histerezy magnesowania rdzenia impulsem zasilania. Ta energia jest przetransformowaną przez cewkę stojana i jej rdzeń, energią darmowego impulsu bezwładno-zwrotnego. Pole magnetyczne rdzenia o największej energii, początkowo działa bardzo korzystnie na wirnik, ale w czasie ponownego zbliżania się następnego magnesu wirnika do tego rdzenia, magnes ten jest jeszcze w znacznym stopniu hamowany, energią zbyt powoli malejącego magnetyzmu szczątkowego żelaznego rdzenia cewki, pozostałego po impulsie zasilania. Segment wirnika zamiast przyciągać się do rdzenia cewki stojana jest od niego odpychany. Niestety w wyniku tego hamowania rdzeń cewki stojana nagrzewa się intensywnie i cały efekt nadsprawności takiego silnika, zamienia się w ciepło. Jest to podstawowa wada tego silnika, która powoduje znaczne straty energii mechanicznej wirnika. Niby nadwyżka energii jest, ale nie wystąpi samo-podtrzymanie jego pracy. Taki silnik ostatecznie może być tylko doskonałą pompą ciepła, nadającą się do bardzo taniego ogrzewania.
Jakże byłoby wspaniale, gdyby tę nadprodukcję energii cieplnej rdzenia zamienić bezpośrednio w energię elektryczną.
W takim samym silniku impulsowym z cewką stojana z rdzeniem ferrytowym, również po impulsie zasilania, pojawia się darmowa wolno zanikająca energia, ale w postaci zanikających oscylacji elektromagnetycznych cewki stojana. Ta energia jest także przetransformowaną przez cewkę stojana i jej rdzeń, energią impulsu bezwładno-zwrotnego. Mimo że nie występuje tu typowa reakcja hamowania wirnika w czasie ponownego zbliżania się segmentu wirnika do rdzenia, a występuje jego napęd, to takie rozwiązanie również nie wpływa korzystnie na pracę silnika impulsowego (nie występuje przedłużone i dodatnie działanie energii początkowego i dość dużego magnetyzmu rdzenia w fazie oddalania się segmentu magnesu od rdzenia).
Obserwuje się tylko neutralne oddziaływanie rdzenia na segment wirnika, które wynika z zanikających oscylacji elektromagnetycznych, pojawiających się po zaniku impulsu zasilania cewki stojana. W tym przypadku zanikające oscylacje, tylko neutralizują przyciągające (hamujące) właściwości rdzenia względem wirnika w czasie jego wychodzenia z zasięgu rdzenia cewki stojana. Zanikające oscylacje, promieniują jednak swą energię w otoczenie, również przyczyniając się do bardzo dużych strat tej energii w silniku.
Bez odpowiedniej modyfikacji, taki silnik posiada bardzo małą sprawność.
Możliwe jest jednak wykorzystanie tych oscylacji do ładowania akumulatora - oczywiście po zastosowaniu diody prostowniczej. Taki proces wykazuje już dość duże nadwyżki energii elektrycznej. Tak zmodyfikowany silnik mimo, że może produkować nadwyżkę energii elektrycznej, również nie wykazuje cech samo-podtrzymania swej pracy.
Dzięki tym doświadczeniom udało się potwierdzić, że zanikające oscylacje, powstałe po impulsie zasilania, występujące w cewce stojana z rdzeniem ferrytowym, są również demonstracją drugiego bieguna energii elektrycznej, który jest oczywistym i zupełnie darmowym biegunem tej energii. Dlaczego nie spróbować wykorzystać tego darmowego bieguna energii w całkowicie odmienny sposób?
Zanikające oscylacje, powstają z bezwładnego zanikania energii magnetycznej cewki stojana, powstałej z impulsu zasilania. Jak wiemy, szybko zanikające (malejące) pole magnetyczne, zawsze tworzy szybko rosnące pole elektryczne, a zanikające pole elektryczne zawsze tworzy pole magnetyczne i tak na zmianę, aż do czasu kiedy cała energia impulsu bezwładno-zwrotnego, zostanie wypromieniowana w otoczenie.
Takie zanikające oscylacje możemy jednak całkowicie odzyskać, zamieniając je na prąd stały. Gdy w ten sposób odzyskaną energię impulsu zasilania, w specjalny sposób w całości skierujemy do cewki wtórnej stojana, to w tej cewce pojawi się nam prąd wirowy i dość długo utrzymująca się magnetyczna energia napędowa, a na tym w silniku elektrycznym zależy nam najbardziej. Ale o tym w następnej części opisu.
Jak już wiemy, bardzo trudno jest znaleźć taki rdzeń, dla cewki stojana w którym magnetyzm, wynikający z histerezy jego impulsowego magnesowania, posiadałby dużą wartość początkową i zanikałby do zera w ścisłe określonym przez nas czasie, po każdym impulsie zasilania - a co najważniejsze, żeby poszukiwany rdzeń się nie nagrzewał.
Tylko zastosowanie rdzenia ferrytowego i kluczowanej diody bocznikowej D1 w tym przypadku, zamienia całą neutralną (zmienną) energię impulsu bezwładno-zwrotnego w jednokierunkowy prąd wirowy cewki wtórnej stojana, a ten na długo działającą energię magnetyczną, wypychającą wirnik z zasięgu rdzenia.
Patrz: (Rys. 1)
Uwaga: Dioda D1 musi mieć bardzo małą oporność przewodzenia.
Kontrolowane bocznikowanie diodą, wtórnej cewki stojana L2 pozwala chwilowo uzyskać takie właściwości cewki stojana, jakby posiadała ona rdzeń prawie idealny (wymagany, poszukiwany, teoretycznie doskonały).
Jak już wiemy zastosowanie diody bocznikowej, wywołuje także mało znany dziś efekt powstawania prądu wirowego w cewce wtórnej stojana, który jest już praktyczną demonstracją drugiego bieguna energii elektrycznej w silniku impulsowym.
Zostały przeprowadzone najróżniejsze eksperymenty z wykorzystaniem tego efektu, które doprowadziły do powstania opisywanego projektu impulsowego generatora energii.
Dzisiejsze elementy półprzewodnikowe zapewniają bardzo małe napięcia przewodzenia i bardzo szybkie przełączanie, co jest bardzo istotne dla powstania jak największego prądu wirowego. Ponadto przełączniki elektroniczne nie ulegają wypalaniu, przez drugi biegun energii elektrycznej, nawet przy bardzo dużych prądach przełączania.
Dzięki temu mało znanemu zjawisku powstawania prądu wirowego, będziemy mogli wykorzystywać zarówno energię pola magnetycznego impulsu zasilania jak i energię impulsu bezwładno-zwrotnego. Dzięki diodzie bocznikowej D1, energia impulsu bezwładno-zwrotnego w cewce wtórnej L2 zamienia się w prąd wirowy, a ten w jakby dodatkową energię magnetyczną, która utrzymuje się przez dość długi czas, aż do całkowitego stracenia energii tego impulsu. Ta energia magnetyczna prądu wirowego, jest tylko nadzwyczajnym przedłużeniem w czasie, energii magnetycznej powstałej z impulsu zasilania cewki pierwotnej L1. Ponadto prąd wirowy cewki wtórnej, nie jest prądem źródła zasilania i nie obciąża tego źródła. Jest on prądem całkowicie darmowym. Ponadto rdzeń ferrytowy, nie będzie się nagrzewać w czasie pracy generatora.
Dzięki kluczowaniu diody bocznikowej, ten prąd możemy przerwać w najbardziej korzystnym dla pracy silnika momencie. Prąd wirowy powinien być przerwany (wyłączony kluczem H2) w czasie, kiedy cewka stojana L2 zaczyna pracować jako cewka prądnicy - kiedy magnes wirnika, zaczyna się ponownie zbliżać do rdzenia cewki stojana. Jeżeli nie rozłączymy diody bocznikowej (nie usuniemy diodowego zwarcia cewki wtórnej), to energia hamowania zwartej wówczas fazy prądnicowej cewki L2, będzie większa od energii napędowej wirnika, uzyskanej z połączenia energii napędowej impulsu zasilającego cewki L1, z energią napędową uzyskaną z prądu wirowego cewki wtórnej L2 w fazie silnikowej. Wówczas wirnik generatora mocno zmniejszy obroty oraz wejdzie jakby w fazę rozruchową o bardzo dużym impulsowym prądzie zasilania.
Strzałki na schemacie, pokazują kierunki prądu w kolejnych fazach pracy generatora przy założeniu, że prąd z baterii płynie od plusa do minusa. Wiemy, że tak naprawdę płynie on od minusa do plusa baterii. W tym przypadku kierunek prądu jest pojęciem całkowicie względnym, a przyjęty kierunek nie zmienia zasady pracy tego generatora
Kluczowane bocznikowanie (zwieranie) diodą D1 cewki wtórnej stojana L2, zapewnia utrzymanie magnetyzmu o dużej wartości oraz jego wyłączenie w odpowiednim czasie. To zjawisko przyczynia się bezpośrednio do dużego przyrostu sprawności silnika, tylko dlatego że czas zaniku pola magnetycznego może być przynajmniej sześciokrotnie dłuższy od czasu działania pola magnetycznego, tworzonego przez impuls zasilający i również na tyle krótki, by ten magnetyzm nie hamował wirnika, gdy kolejny magnes wirnika zaczyna się zbliżać do rdzenia cewki stojana.
Prąd wirowy zbocznikowanej diodą D1 cewki wtórnej stojana L2, zawsze spowalnia zanikanie pola magnetycznego, wytworzonego wcześniej przez cewkę pierwotną L1 stojana. Dzięki temu powstaje swoistego rodzaju tandem energetyczny, gdzie szybko zanikające pole magnetyczne (a rosnące pole elektryczne) tworzy prąd wirowy, a wytworzony prąd wirowy hamuje zanikanie tego pola magnetycznego.
I nie ma tu znaczenia czy będziemy bocznikować tylko cewkę pierwotną, czy tylko cewkę wtórną zespolonej cewki stojana. Proces przedłużania pola magnetycznego będzie występować równie skutecznie w pierwszym jak i drugim przypadku. Pierwszy przypadek jest konstrukcyjnie bardzo skomplikowany i nie znajdzie praktycznego zastosowania. Dlatego jego opis zostanie pominięty.
Działanie prądu wirowego na cewkę stojana L2 posiada taki sam wymiar, jak działanie typowego prądu zasilania na tę cewkę. Tyle, że ten prąd wirowy nie jest prądem zasilania i nie obciąża (nie niszczy) źródła zasilania, a jego przepływ nie tworzy energii pola magnetycznego, a jedynie hamuje (spowalnia) zanikanie energii pola magnetycznego już wcześniej wytworzonego przez krótki impuls zasilający cewkę L1 (przedłuża w czasie jego działanie - istnienie). Jest to nadzwyczajne zjawisko fizyczne, w którym bardzo małym nakładem energii elektrycznej impulsu zasilania, wytworzyć można silne pole magnetyczne cewki z rdzeniem ferrytowym, które bez zewnętrznego zasilania, będzie utrzymywać się dużo dłużej niż wynika to z naturalnego czasu jego zanikania. Opisane zjawisko zachodzi także w cewce bez rdzenia, ale wówczas stracimy energię samoistnego przyciągania wirnika do rdzenia cewki stojana.
Jednobiegunowe magnesy wirnika w takim silniku, są bardzo solidnym punktem podparcia, względem których taki silnik może pracować. Ich energia magnetyczna może stanowić połowę energii mechanicznej, tworzonej przez ten silnik. Także energia impulsu zasilającego oraz energia impulsu bezwładno-zwrotnego, dodaje się do energii mechanicznej tworzonej przez silnik. Energia impulsu bezwładno-zwrotnego, dzięki sztucznemu podtrzymaniu prądu wirowego cewki L2, jest wielokrotnie wykorzystywana (zawirowuje), zanim całkowicie zamieni się w energię cieplną na oporności cewki stojana. Wskazane jest zastosowanie cewki stojana z uzwojeniem srebrnym. Dzięki tym trzem procesom, zostaje zwielokrotniona energia mechaniczna wirnika, co w fazie prądnicowej tego generatora pozwala odzyskać zwielokrotnioną energię elektryczną, w stosunku do energii impulsu zasilania.
Patrz: (Rys. 2).
Impuls prądu zasilania podawany jest zawsze przy zerowej wartości wstecznego napięcia (EMF) cewki pierwotnej L1 stojana silnika. Dlatego też napięcie fazy prądnicowej cewki wtórnej - równe najwyższemu napięciu (EMF), będzie zawsze wyższe od napięcia zasilania cewki pierwotnej w fazie silnikowej. Warunek: Cewki muszą mieć taką samą ilość zwojów. Wynika to z fazowego podawania impulsu zasilania i fazowego obciążania prądnicy, gdzie przebiegi prądów i napięć tworzonych przez wirujący generator, wykazują mimo wszystko zbliżony do sinusoidy przebieg. Impulsowe zasilanie pierwotnej cewki stojana silnika w odpowiedniej fazie i impulsowa praca wtórnej cewki prądnicy w odpowiedniej fazie, pozwala na realizację tak wysokosprawnego generatora energii elektrycznej.
Przykład: Uśredniony prąd impulsu zasilania cewki pierwotnej L1 na poziomie 1A i czasie działania 1ms, gwarantuje uśredniony wirowy prąd cewki wtórnej L2 również na poziomie 1A, ale o czasie działania ok.. 6ms.
W silnikach elektrycznych liczy się tylko wartość tego prądu i czas jego działania.
Jeżeli wartość prądu wirowego jest równa prądowi impulsu zasilającego, to napięcie inicjujące ten prąd musi być co najmniej równe lub wyższe od napięcia impulsu zasilającego. Impuls bezwładno-zwrotny gwarantuje takie napięcie. Zbocznikowana diodą D1 cewka wtórna stojana, dzięki prądowi wirowemu staje się krótkotrwałym sterowanym nadprzewodnikiem, gdzie ten sam prąd może przepływać przez cewkę wielokrotnie, aż do całkowitej utraty swej energii, a wynikającej tylko z początkowej wartości energii pola elektrycznego impulsu bezwładno-zwrotnego.
Magnesy wirnika powinny być wąskie. Tak samo wąska powinna być cewka stojana. Magnesy i cewka stojana powinny posiadać kształt dość długiego i wąskiego prostokąta. Odstęp kolejnych impulsów zasilania powinien być przynajmniej 6 razy większy od szerokości impulsów zasilania, co w przypadku rozwiązania wirnika na dwóch magnesach, nie będzie stwarzać problemów.
Tu należy się przypomnienie: Dwu-magnesowy silnik impulsowy bez bocznika i cewką z rdzeniem ferrytowym, zachowuje się tak jak typowy silnik impulsowy i jego sprawność oscyluje dużo poniżej jedności.
Przy wykorzystaniu przedłużonego działania energii prądu wirowego, zwieranej diodą D1 cewki wtórnej stojana, sprawność takiego generatora powinna z powodzeniem przekroczyć teoretyczną wartość dwa. Nie jest wykluczone, że dysko-podobny wirnik obracający się w pionowej płaszczyźnie, napędzany silnikiem impulsowym i obciążany impulsową prądnicą - może również produkować dodatkową extra nadwyżkę energii elektrycznej z energii grawitacji. Stąd nadwyżka energii w taki generatorze, może pochodzić z kilku niezależnych od siebie źródeł.
Ponieważ elektrony posiadają masę, to duży impulsowy prąd fazy prądnicowej generatora, może jeszcze bezwładnie płynąć w czasie, kiedy cewka pierwotna jest już zasilana impulsem prądowym z baterii. Wówczas impuls zasilania może być zmniejszony, lub przy tej samej wartości generator będzie w stanie tworzyć większą moc. Może się nawet okazać, że po rozruchu impuls zasilania będzie całkowicie zbędny. Taki duży bezwładny prąd fazy prądnicowej może się pojawić w przypadku, gdy bezpośrednim obciążeniem generatora jest akumulator, a wirnik generatora będzie posiadał dość duże obroty.
Jak już wiemy, w celu realizacji takiego procesu, w którym drugi biegun energii impulsu zasilania może się korzystnie sumować z tym impulsem, należy impuls bezwładno-zwrotny cewki stojana przy pomocy diody bocznikowej D1 wyprostować, odwrócić i ponownie w całości skierować do cewki stojana. Energia impulsu bezwładno-zwrotnego jest na tyle duża, że przy zwartej diodą cewce, wzbudza w niej długotrwały niezależny prąd wirowy, który przepływa przez cewkę jakby wielokrotnie i trwa ok. 6 razy dłużej od czasu trwania impulsu zasilającego. Zarówno prąd impulsu zasilającego jak i prąd wirowy impulsu bezwładno-zwrotnego, tworzą i utrzymują w silniku magnetyczną energię napędową, która jest sumą tych dwóch wartości.
Wiemy, że w silnikach elektrycznych najważniejszą rolę odgrywa prąd stojana oraz czas jego działania. Ponieważ średnia wartość prądu impulsu zasilania i średnia wartość prądu wirowego są takie same i płyną w tym samym kierunku, to za przyrost energii mechanicznej wirnika odpowiada tylko wydłużony czas działania połączonej energii magnetycznej impulsu zasilania i energii magnetycznej utrzymywanej w wyniku przepływu darmowego prądu wirowego. Już teraz widać jak dwa bieguny energii zasilającej stojan korzystnie się sumują, zwielokrotniając wartość energii zasilającej. Przedłużone działanie energii magnetycznej stojana działając na magnes wirnika, wywołuje więc dodatkowy i niewspółmierny przyrost energii wirnika, co zwiększa jego rotację.
Jak widzimy jest to wyjątkowo nadzwyczajne i bardzo korzystne zjawisko.
Stąd wynika, że można odzyskać energię z dwóch biegunów energii elektrycznej jednocześnie, nie tracąc energii żadnego z nich, pod warunkiem że najpierw zamienimy je w energię magnetyczną stojana, a tę w energię mechaniczną wirnika. Mało tego, okazuje się że odzyskana energia drugiego bieguna energii zasilającej, wywołuje energetyczny efekt napędowy wirnika, wielokrotnie większy od efektu napędowego uzyskanego z energii impulsu zasilającego. Wszystko to za sprawą prądu wirowego cewki wtórnej stojana i odpowiedniej konstrukcji generatora. Tu należy przypomnieć, że impulsowy przepływ energii elektrycznej przez cewkę indukcyjną tworzy zawsze zarówno energię pola magnetycznego, jak i energię pola elektrycznego. Do chwili obecnej wykorzystywaliśmy tylko jedną z tych energii, gdzie druga zawsze ulegała bezpowrotnemu traceniu. Dotyczy to zarówno obecnie stosowanych prądnic i silników elektrycznych jak i wszelkiego rodzaju transformatorów.
Powyższy wykres (Rys. 2), pokazuje działanie energii mechanicznej w generatorze pomiarowym w rozruchowej fazie silnikowej, którego wirnik posiada dwa magnesy i jedną podwójną cewkę stojana z rdzeniem ferrytowym, gdzie cewka wtórna L2 jest bocznikowaną diodą D1. Nie jest to wykres prądów silnika ponieważ taki nie jest w stanie wyjaśnić działania tego generatora. Wykres bardzo dobrze pokazuje, skąd pochodzi przyrost energii mechanicznej w silniku i w jaki sposób energia magnetyczna magnesu wirnika dodaje się do energii mechanicznej wirnika, oraz jak pozwala na przetworzenie energii magnetycznej cewki stojana, pochodzącej z impulsu zasilania oraz energii magnetycznej pochodzącej z prądu wirowego na dodatkową energię mechaniczną wirnika.
Bez prądu wirowego, nie jesteśmy w stanie wykorzystać całej energii samoistnego przyciągania się segmentu wirnika do rdzenia cewki stojana. Bez prądu wirowego, wirnik będzie hamowany w czasie wychodzenia z zasięgu rdzenia cewki stojana i prawie cała energia uzyskana z samoistnego przyciągania się wirnika do rdzenia cewki, zostanie stracona. Odzyskamy tylko energię impulsu zasilania.
Magnesy wirnika pełnią rolę dynamicznego punktu podparcia, względem którego energia magnetyczna cewki stojana (jej rdzeń) może przyciągać, a następnie odpychać segmenty (magnesy) wirnika - tworząc jego energię napędową.
Patrz: (Rys. 3)
Rdzeń poza właściwością samoistnego przyciągania segmentu wirnika do siebie, jest także rodzajem soczewki, która skupia (koncentruje) energię magnetyczną cewki stojana, dokładnie w najbliższym zasięgu segmentu wirnika. Rdzeń podnosi również skuteczność wykorzystania tworzonej przez cewkę energii magnetycznej, która zwykle zajmuje dużą przestrzeń wokół siebie i wybiega daleko poza strefę największego oddziaływania segmentu wirnika.

Duży rdzeń cewki stojana, co prawda zwiększa skuteczność oddziaływania energii pola magnetycznego wirnika na rdzeń, ale powoduje konieczność wydłużenia czasu działania impulsu zasilania, przy proporcjonalnie mniejszym średnim prądzie tego impulsu - co z konieczności powoduje skrócenie aktywnego oddziaływania prądu wirowego na wirnik. Stąd wypadkowa sprawność generatora z cewką stojana z dużym rdzeniem będzie taka sama, jak z cewką stojana z małym rdzeniem. Natomiast wydajność, będzie dużo większa przy rdzeniu dużym. Należy więc stosować duży rdzeń, a najlepiej mały rdzeń o dużej przenikalności (np.. wykonany z nano-permu). Ponadto każdy dowolny rdzeń cewki stojana, pozwala na łatwy rozruch generatora.
Przykład: Silnik impulsowy z diodowym bocznikiem kluczowanym i cewką stojana zawierającą rdzeń, pobierając średni prąd ok..1A zachowuje się tak jak tradycyjny silnik magnesowy, który pobiera średni prąd ok. 4A. Jest to teoretycznie duża nadwyżka, co przekłada się na jego sprawność ok.. 400%.
W klasycznych silnikach prądu stałego o zasilaniu ciągłym, nie może się wykształcić impuls bezwładno-zwrotny (drugi darmowy biegun energii elektrycznej). Nie pozwala na to jego konstrukcja. Mimo że źródło zasilające traci na wartości, to silnik oddaje nam całą pobraną ze źródła energię, w postaci energii mechanicznej. Bilans teoretycznie wychodzi na zero. Ponadto w klasycznym silniku prądu stałego, nie ma możliwości odzyskania energii samoistnego przyciągania się segmentu wirnika do rdzenia cewki stojana, ponieważ taka możliwość w nim nie występuje. To może się stać tylko w silniku zasilanym impulsowo i tylko przy opisywanej budowie jednobiegunowego wirnika magnesowego.
Impulsowy generator darmowej energii elektrycznej, nie oddaje nam energii mechanicznej. On wykorzystuje naturalną energię przyciągania się segmentu wirnika do rdzenia oraz odpychającą od rdzenia energię impulsu zasilającego, jak i odpychającą od rdzenia darmową energię impulsu bezwładno-zwrotnego. Zamienia te trzy energie w zwielokrotnioną energię mechaniczną, a energię mechaniczną w zwielokrotnioną energię elektryczną. Dlatego źródło energii zasilającej nie traci, a zyskuje na wartości. Oto cała tajemnica takiego generatora energii elektrycznej.
Zastosowanie rdzenia ferrytowego i cewki wtórnej L2 zwieranej kluczowaną diodą D1, całkowicie eliminuje wady klasycznego silnika prądu stałego, jak i wady wszystkich mutacji silnika Adamsa - co wyraźnie zwiększa efektywność takiego silnika i pozwala na samo-podtrzymanie jego pracy.
Jest to podstawowy model generatora z jedną podwójną (bifilarną) cewką stojana, który otwiera drogę do bardziej optymalnej konstrukcji.
RotoMEG
Ten generator-motor jest tylko bardziej korzystną modyfikacją wyżej opisywanego silnika impulsowego, który posiada nie jedną, a dwie podwójne cewki stojana z rdzeniem ferrytowym, które wyposażone są w cewkę pierwotną L1 i cewkę wtórną L2 bocznikowaną diodą kluczowaną D1. Rdzenie cewek stojana w tym przypadku odgrywają podobną rolę jak w opisie wyżej. Magnes jest umieszczony na osi mosiężnej biegunami NS wzdłuż osi. Bieguny magnetyczne magnesu posiadają żelazne nabiegunniki, które tworzą razem z magnesem literę H.
Nabiegunniki i cewki stojana posiadają również kształt długich prostokątów, tak jak w poprzednim rozwiązaniu.
Patrz: (Rys. 4 i Rys. 5)
Na przeciwko utworzonych nabiegunników (a tak właściwie to miedzy nimi) są umieszczone dwie identyczne zespolone (bifilarne) cewki stojana. Cewka pierwotna L1 jednej cewki stojana, jest szeregowo połączona z cewką pierwotną L1” drugiej cewki stojana. Podobnie szeregowo połączone są cewki wtórne tych dwóch cewek stojana. Ponadto sama budowa tego generatora jest w maksymalny sposób uproszczona, wpływając jednocześnie na polepszenie jego sprawności oraz eliminując istotne wady i komplikacje poprzedniego rozwiązania.
Przeanalizujemy teraz pracę urządzenia: Nabiegunniki znajdują się dokładnie naprzeciwko cewek. Włączamy włącznik start. W tym momencie szeregowo połączone cewki pierwotne L1 są zasilane prądowym impulsem z baterii, włączanym na bardzo krótko kluczem H1. W tym czasie klucz diody D1 jest także włączony (zwarty). Segmenty nabiegunników są odpychane od cewek i wirnik zaczyna się obracać, a impuls zasilania gwałtownie zanika.
Kiedy impuls zasilania gwałtownie zanika, a nabiegunniki zaczynają się oddalać od środka cewek, szeregowo połączone cewki wtórne L2 stojana, są nadal bocznikowane (zwierane) przy pomocy diody D1 i klucza H2. W cewkach wtórnych, powstaje unikatowe zjawisko prądu wirowego i darmowe zjawisko podtrzymania (przedłużenia) wypychającej energii magnetycznej cewek stojana. Wirnik mocno zyskuje na obrotach. Kiedy segmenty wirnika opuszczają cewki stojana, to klucz H2 rozłącza (rozwiera) obwód diody bocznikowej D1 dokładnie w momencie, kiedy segmenty wirnika ponownie zaczynają się zbliżać do cewek stojana. Rdzenie stojana zaczynają samoczynnie przyciągać segmenty wirnika i wirnik dodatkowo zwiększa obroty. Następnie szeregowo połączone cewki wtórne L2, stają się cewkami prądnicy i przy pomocy diody D2 tworzą bardzo duży impulsowy prąd, który przekazywany jest do baterii. Obroty wirnika nieznacznie spadają i opisana sekwencja powtarza się.
Nadwyżka energii elektrycznej może być dowolnie wykorzystywana. Taki generator wymaga pełnej stabilizacji maksymalnych obrotów wirnika.
Aby spełnić ten warunek, obciążeniem musi być akumulator i równoległa do niego dioda Zenera dużej mocy - co gwarantuje stabilne obroty wirnika, przy każdym obciążeniu - nawet gdy chwilowo brak obciążenia zewnętrznego, lub gdy chwilowo przekracza ono dopuszczalną moc obciążenia generatora. Chroni to generator przed uszkodzeniem, a akumulator przed przeładowaniem.
Klucze H1 i H2 załączane i wyłączane są przez czujniki Halla, które sterowane są małymi magnesami, odpowiednio rozmieszczonymi na obwodzie koła sterującego. Koło sterujące zamontowane jest na osi głównej generatora. Czujniki Halla normalnie nie podają żadnego napięcia względem masy. Dopiero działanie pola magnetycznego magnesów koła sterującego, powoduje pojawienie się napięcia względem masy, przez ściśle określony czas. Główną rolę przełączania biorą na siebie tranzystory mocy MOSFET.
Zastosowanie szkła metalicznego (nano-krystalicznego, nano-permu) na rdzenie cewek i na nabiegunniki wirnika, jeszcze bardziej powinno zwiększyć sprawność (wydajność) tego generatora.

W RotoMEG występuje nie jedna, ale dwie szeregowo połączone bifilarne cewki stojana, gdzie cewki pierwotne są połączone szeregowo (L1+L1”) i szeregowo połączone są cewki wtórne (L2+L2”).
Możliwe jest zastosowanie nie dwu ramion nabiegunników, ale czterech ramion i czterech szeregowo połączonych bifilarnych cewek stojana.
Połączenie cewek najlepiej obrazuje poniższy rysunek budowy generatora. (Rys. 5)
Proponowany projekt pozwala zbudować wirnikowy silnik, który nie będzie obciążać źródła energii elektrycznej oraz prądnicę, która tworząc energię elektryczną nie będzie pochłaniać energii napędowej, np. tworzonej przez ten silnik. Taki sprzężony z sobą duet energetyczny jest w stanie tworzyć darmową energię elektryczną na życzenie w dowolnej ilości.
Możemy z powodzeniem zastosować inne, jeszcze lepsze rozwiązanie wirnika.
Patrz: (Rys 6).
Wirnik w takim rozwiązaniu wykonany jest z dwóch dysków żelaznych połączonych żelazną osią. Od wewnętrznej strony dysków, bliżej obwodu dysku, przymocowane są symetrycznie rozmieszczone magnesy o stosunkowo małej szerokości czoła. Magnesy występują dokładnie na przeciw siebie i zwrócone są do siebie biegunami przeciwnymi. Z jednego dysku wychodzą tylko bieguny N, a drugiego tylko bieguny S. Pomiędzy kolejnymi parami magnesów na obwodzie wirnika muszą występować przerwy, które są potrzebne do tworzenia przez wirnik zmiennej jednokierunkowej fali magnetycznej. Ułożenie magnesów wirników powinno przypominać ułożenie segmentów maszyny elektrostatycznej.
Znaczny odstęp kolejnych par biegunów wirnika, jest więc niezbędny do prawidłowej pracy takiego generatora. Można zastosować do sześciu par magnesów, a na kole magnetycznego sterownika odpowiednią ilość małych magnesów sterujących czujniki Halla. Między dyskami i jednocześnie między biegunami magnesów wirnika, występują również wąskie prostokątne bifilarne cewki stojana połączone szeregowo. Cewki posiadają ferrytowe lub nano-krystaliczne rdzenie.
Ta propozycja generatora, wirnikowego wydaje się być najlepszą z możliwych, z uwagi na prawie zamknięty obwód magnetyczny wirników i wyjątkowo proste wykonanie. Magnesy nie promieniują swej energii w otoczenie, a ich cała i wyjątkowo skoncentrowana energia, jest kierowana na cewki stojana i na ich rdzenie.
W ten sposób ułożone magnesy wzajemnie wzmacniają swe bieguny i to zarówno w czasie napędu wirnika przez cewki stojana w fazie silnikowej, jak i w czasie impulsowego hamowania wirnika przez cewki stojana w fazie prądnicowej. Ponadto takie zamknięcie biegunów magnesów przez oś wirnika, daje trwały i stabilny punkt podparcia dla lustrzanego procesu odbijania powstającej kontr-energii elektromagnetycznej w cewkach stojana.
Jest to genialne rozwiązanie generatora energii elektrycznej, które wymaga bardzo dobrej znajomości zmiennych zależności, występujących w czasie transformacji energii w procesach impulsowych, prawidłowego rozumienia zjawisk elektromagnetycznych, zachodzących przy impulsowym zasilaniu cewek stojana silnika oraz zachodzących przy impulsowym obciążaniu cewek stojana prądnicy, jak i znajomości sposobów uaktywniania oraz odwracania działania drugiego bieguna energii - tu energii elektromagnetycznej.
Omawiany silnik generator może w przyszłości zastąpić obecne silniki w samochodach elektrycznych, jednocześnie zmniejszając wielkość obecnie stosowanego akumulatora. Urządzenie w zależności od potrzeb, może pracować jako generator energi elektrycznej, lub jako generator energii mechanicznej.
Przyszłe zastosowanie generatora, wydaje się być nieograniczone.
Jest to unikatowy projekt generatora, w którym wykorzystano prądy wirowe, a który do chwili obecnej nigdy nie był stosowany i nie był także publikowany. Do jego stworzenia przyczyniła się również wiedza i doświadczenie bardzo wielu konstruktorów i wynalazców z dziedziny elektrotechniki, elektroniki, jak i konstruktorów zajmujących się darmowymi źródłami energii. Jest ich tak wielu, że nie sposób wymieniać ich z imienia i nazwiska.
Autor projektu: Edward Bitner
Stronę można zobaczyć również, wpisując w pasek przeglądarki:
https://grawitacja-v.pl.tl